Wróbel Kazio

Kazio Mazurek? Zapytacie – a któż to taki? To wróbel polny, znany też właśnie jako mazurek. Dlaczego zawitał do Sowiego Dworu? Osamotniony pisklak z urazem skrzydał najzwyczajniej nie miał sił na samodzielną egzystencję. Dzięki pobytowi w ośrodku nabrał krzepy. Niezwykle energiczny, rozćwierkany Kazio pełnię swoich możliwości zademonstrował, kiedy otrzymał nową klatkę. Codzienny trening sprytnego fruwania przyczynił się do perfekcyjnego opanowania sztuki ucieczki z woliery, co by poczuć się jak orzeł i bezkarnie śmigać po całej ptaszarni. Co więcej, z uporem maniaka unikał przechwycenia przez ludzkie, acz życzliwe szpony, chowając się w niedostępnych zakamarkach. Co prawda Kazio jest mistrzem podfruwania, ale chore skrzydło nie gwarantuje sprawnej ucieczki na wolności przed drapieżnikiem. Zatem wciąż pozostaje pod opieką ośrodka.