Jerzyk Jacek – skrzydlate cudo, które do Sowiego Dworu trafiło aż z Piaseczna. Egzemplarz wagi piórkowej, koniecznie wymagający stosownej opieki. Ulubiony rekwizyt nielota – polarowa czapka, rewelacyjnie sprawdzająca się w charakterze „przytulaski” podczas drzemki. Kiedy Jacek podrósł i osiągnął słuszną wagę nastąpiła próba wypuszczenia. Zakończyła się jednak fiaskiem. Jacek postanowił jeszcze przez chwilę skorzystać z usług ośrodka. Rzecz jasna, dieta oparta na świerszczach z witaminami przyniosła w końcu oczekiwane rezultaty. Skrzydła podrosły i wyniosły Jacka na wolność. Znalazł swoje miejsce w grupie jerzyków z sąsiedztwa.